WACH: ZASKOCZĘ ŚWIAT, ZNOKAUTUJĘ MILLERA

Redakcja, The Ring

2017-11-09

Mariusz Wach (33-2, 17 KO) zapowiada, że sprawi niespodziankę i pokona w nocy z soboty na niedzielę Jarrella Millera (19-0-1, 17 KO), z którym zmierzy się na gali w Uniondale w Nowym Jorku.

Miller jest zdecydowanym faworytem, ale polski pięściarz podkreśla, że bynajmniej mu to nie przeszkadza.

- Cieszę się, że nie jestem faworytem, fajnie, że bukmacherzy nie dają mi żadnych szans. Zaskoczę świat - powiedział.

Rywal Polaka stoi u progu wielkiej kariery. Od niedawna współpracuje z Eddie'em Hearnem, brytyjskim promotorem, który prowadzi też karierę zunifikowanego mistrza wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO). Walka o tytuł jest więc blisko, ale Wach zapewnia, że pokrzyżuje wszystkim plany.

- Będę wyprowadzać mnóstwo mocnych uderzeń. Mam za sobą świetny obóz, dawno nie czułem się tak dobrze. To dla mnie wielka szansa, zdaję sobie z tego sprawę. Cała Polska będzie oglądać. I nie będzie trzeźwa. Zbyt wielu Polaków poniosło w tym roku porażkę, muszę to zmienić - oznajmił.

- Muszę zakończyć tę walkę przed czasem. Wcześniej nigdy nie myślałem o nokautowaniu rywali, tylko o zwycięstwie. Tym razem muszę dać z siebie wszystko i znokautować Millera - dodał.