HEARN CHCE POMÓC FURY'EMU I ZROBIĆ WIELKĄ WALKĘ Z JOSHUĄ

Redakcja, Sky Sports

2017-11-02

Promotor Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO) doradził Tysonowi Fury'emu (25-0, 18 KO), aby wylogował się z mediów społecznościowych i wrócił na salę treningową, aby można było zrobić "największą walkę w historii Wielkiej Brytanii".

- Mówi się teraz o walce AJ-a z Wilderem, ale to na pewno nie byłby tak duży pojedynek jak konfrontacja AJ-a z Furym. To można zbudować jako naprawdę olbrzymie wydarzenie. Dwa zupełnie inne charaktery, inne style, dwóch niepokonanych i zunifikowanych mistrzów wagi ciężkiej. To byłoby niesamowite - mówi Eddie Hearn.

W tym miesiącu miną dwa lata od czasu ostatniego występu Fury'ego, ale brytyjska komisja bokserska dała już mu zielone światło na powrót, który być może nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku. Na początek Fury miałby się zmierzyć z mniej wymagającym rywalem, a dopiero potem z Joshuą.

- Tyson musi pokazać brytyjskiej publiczności, że nadal traktuje sprawę poważnie i wraca do gry. Nie osiągnie tego przez media społecznościowe, tylko przez powrót do gymu. Chcielibyśmy mu pomóc w sprawach związanych z agencją antydopingową i zacząć układać kalendarz pod walkę z Joshuą. Anthony już mi powiedział, że nie ma nic przeciwko takiej potyczce. Chce dawać ludziom jak największe walki, a nie ma nic większego niż Joshua-Fury. Usiądziemy więc z AJ-em i Furym, spróbujemy ułożyć plan zmierzający do czegoś, co bez wątpienia byłoby największą walką, jaką kiedykolwiek widział brytyjski boks - stwierdził Hearn.

Joshua odpoczywa obecnie po sobotnim zwycięstwie nad Carlosem Takamem (35-4-1, 27 KO). Jego promotor zdradził, że w przyszły wtorek spotka się z pięściarzem, aby omówić przyszłoroczne plany.

- Chcemy stoczyć trzy walki, najpierw w lutym lub marcu, ewentualnie na początku kwietnia, potem znowu latem i jeszcze raz pod koniec roku. Musimy się uporać z trzeba sprawami - obowiązkową obroną pasa WBA, a także z Deontayem Wilderem i Josephem Parkerem. I może jeszcze z Furym, jeśli wróci - oznajmił.