TAKAM: CHCĘ REWANŻU - JOSHUA: ON BYŁ NICZYM HOLYFIELD

Redakcja, Informacja własna

2017-10-29

Carlos Takam (35-4-1, 27 KO) - co chyba zrozumiałe, nie był zadowolony z decyzji sędziego ringowego, który poddał go w połowie dziesiątej rundy. Kameruńczyk z francuskim paszportem domaga się rewanżu z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA i IBF.

Anthony Joshua (20-0, 20 KO) ulokował na jego głowie wiele potężnych bomb. A on wciąż stał, a nawet nacierał. Po kolejnym mocnym prawym sierpowym na szczękę do akcji wkroczył Phil Edwards. Niektórzy na trybunach gwizdali, mistrz się tłumaczył, a pretendent domagał drugiej szansy.

- Sędzia nie powinien tego przerywać. Chcę rewanżu i mam nadzieję, że Anthony mi da taki rewanż. To naprawdę wielki mistrz, jednak chcę drugiej walki. Ale takiej, do której będę miał pełen okres przygotowawczy - zaznaczył challenger.

Słowa uznania w stronę rywala wypowiedział zresztą sam AJ, przyrównują Takama do legendarnego Evandera Holyfielda, jedynego w historii czterokrotnego mistrza mistrza świata królewskiej kategorii.

- Takam boksował dziś jak niegdyś Holyfield. Był w tarapatach, a za moment znów był w grze. Musiałem kontrolować swoje emocje żeby go pokonać - stwierdził champion.