POWRÓT LUISA ORTIZA PLANOWANY NA PIERWSZĄ POŁOWĘ 2018

Redakcja, El Nuevo Herald

2017-10-26

Luis Ortiz (27-0, 23 KO) pozostaje w treningu i ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł wrócić na ring. - Ze strony WBC nigdy nie padło słowo "zawieszenie" - mówi jego menedżer Jay Jimenez.

Kubańczyk miał boksować 4 listopada o pas WBC w wadze ciężkiej z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO), ale badanie antydopingowe wykazało obecność w jego organizmie dwóch niedozwolonych substancji, przez co mistrzowska szansa przeszła mu koło nosa.

Ortiz cały czas utrzymuje, że pozytywny wynik badania to skutek zażywania przez niego leku na nadciśnienie. Obecnie 38-letni pięściarz przechodzi ostatnią turę testów medycznych zaleconych przez WBC, aby potwierdzić, że cierpi na tę dolegliwość.

- Udowodniliśmy ponad wszelką wątpliwość, że Luis brał leki na receptę. [Agencja antydopingowa] VADA ani razu nie wspomniała w tym wypadku o dopingu. Nie widzimy powodu, dla którego jego kariera miałaby zostać zatrzymana - oznajmił Jimenez.

Pięściarz z gorącej wyspy stracił tymczasem status oficjalnego pretendenta do tytułu WBA, który dzierży Anthony Joshua (19-0, 19 KO). Federacja przed kilkoma dniami usunęła go ze swojego rankingu.

- Nasi prawnicy wysłali już do WBA wyniki badań medycznych, a także wszystkie dokumenty dotyczące tej sprawy. Byłoby to bardzo niesprawiedliwe, gdyby podjęto tak drastyczne kroki wobec naszego zawodnika - powiedział Jimenez.

Dodał, że jeśli WBA nie zmieni zdania, Ortiz będzie rywalizować o pasy innych federacji. Kolejny występ Kubańczyka planowany jest na pierwszą połowę przyszłego roku.