SAUNDERS: CIESZĘ SIĘ, ŻE NAKAZANO MI WALCZYĆ Z LEMIEUX

Marcin Olkiewicz, Boxingnews 24

2017-10-10

W południe federacja WBO wyznaczyła Davida Lemieux (38-3, 33 KO) na kolejnego rywala dla Billy'ego Joe Saundersa (25-0, 12 KO). Jak zareagował na tę decyzję włodarzy światowej organizacji czempion wagi średniej? Bardzo entuzjastycznie.

Obozy obu zawodników do 9 listopada mają czas na negocjacje. Jeśli nie osiągną konsensusu, odbędzie się przetarg. Brytyjczyk jest zadowolony, że przyjdzie zmierzyć mu się w kolejnym występie z tak wymagającym rywalem jak Lemieux.

- Bardzo się cieszę, że World Boxing Organization zdecydowało się zestawić mnie i Lemieux. Zobaczymy, co będziesz potrafił zrobić na tych swoich krótkich nóżkach. Obyś tylko nie złapał kontuzji - zaapelował do swojego rywala za pomocą jednego z portali społecznościowych Saunders.

Na ripostę pięściarza z Kanady nie trzeba było długo czekać.

- Jestem gotowy, aby odebrać pas WBO z rąk tego tchórza Billy'ego Joe Saundersa. Wracam tam, gdzie moje miejsce. Broń odbezpieczona - obwieścił Lemieux.

Spekuluje się, że do pojedynku Saunders-Lemieux może dojść w grudniu na terenie obrońcy tytułu.