ESPINOZA: WALKA WILDER-STIVERNE JEST INTRYGUJĄCA

Steve Kim, boxingscene.com

2017-10-07

Stephen Espinoza, wiceprezes sportu w telewizji Showtime, twierdzi, że mimo wszystko w kolejnej walce Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) nie powinno zabraknąć emocji.

Mistrz WBC w wadze ciężkiej miał boksować 4 listopada na Brooklynie z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO), ale w organizmie Kubańczyka wykryto niedozwolone substancje. W związku z tym w jego miejsce wskoczył Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO). Ponieważ Wildera raz już go pokonał, i to wyraźnie, starcie to nie wzbudza wielkiego zainteresowania wśród kibiców.

- Jest jednak coś intrygującego w fakcie, że Stiverne jako jedyny zawodnik wytrzymał pełny dystans z Deontayem. To ciągle pojedynek o wysokiej jakości - powiedział Espinoza.

- Na pięć tygodni przed walką Deontay nie ze swojej winy stracił przeciwnika. Uznaliśmy, że postąpimy właściwie, jeśli będziemy go wspierać. Może nie jest to rywal, którego chcieliśmy, niemniej nadal będzie to istotny pojedynek dla jego kariery - dodał.

Wilder i Stiverne po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w styczniu 2015 roku. "Brązowy Bombardier" wygrał decyzją sędziów po dwunastu rundach, odbierając Stiverne'owi pas WBC.