PROMOTOR CANELO: CHCEMY REWANŻU, NIE MYŚLIMY O NICZYM INNYM

Prezydent stajni Golden Boy Promotions zapewnił, że jemu i Saulowi Alvarezowi (49-1-2, 34 KO) zależy na tym, by w kolejnym pojedynku Meksykanin ponownie zmierzył się z Giennadijem Gołowkinem (37-0-1, 33 KO). Pierwsza walka zakończyła się remisem po dwunastu rundach.

- Nie myślimy o niczym innym, tylko o rewanżu. Tego chce "Canelo", tego chcą też kibice i eksperci. "Canelo" czuje, że wygrał tę walkę. Zaboksował świetnie. Musi jeszcze tylko dokonać pewnych korekt. Sądzę, że Gołowkin nie jest w stanie tego zrobić - on po prostu tak już boksuje, to jest jego styl. A "Canelo" może się przystosować i wygrać z łatwością - oznajmił Eric Gomez.

Niedzielna potyczka w Las Vegas była wyrównana, ale przeważają opinie, że nieco lepszy był Gołowkin i to on powinien był zostać ogłoszony zwycięzcą.

- Wiele rund było równych. Dałem Gołowkinowi tylko jakieś trzy rundy, które rzeczywiście wygrał wyraźnie. A co do innych można się spierać - stwierdził Gomez.

Prezydent GBP odbył już wstępne rozmowy ws. drugiej potyczki z Tomem Loefflerem, promotorem Kazacha. Dłuższe spotkanie ma się odbyć w piątek. Prawdopodobna data rewanżu to maj 2018 roku.