HUGHIE FURY POSZUKA 'CZASÓWKI' W WALCE Z PARKEREM

Redakcja, Informacja prasowa

2017-09-19

Już w najbliższą sobotę Hughie Fury (20-0, 10 KO) zaatakuje tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO, gdy podejmie u siebie w Manchesterze broniącego pasa Josepha Parkera (23-0, 18 KO).

Obóz championa wciąż wykłóca się o obsadę arbitra ringowego, za to pretendent nie chce oddać spraw w ręce punktowych i przekonuje, że pokusi się o nokaut, jeśli tylko nadarzy się na to okazja. Wszystko oczywiście w odniesieniu do punktacji Adalaide Byrd potyczki GGG z Canelo.

- Tacy sędziowie jak ona powinni zostać usunięci z boksu na dobre. Za takie coś należałoby ich po prostu zawieszać i przy okazji załatwiać im jakieś porządne okulary. Bo żeby taką walkę punktować 118:110 trzeba być ślepcem. Bokserzy zostawiają w ringu wszystko co mają, a spotyka ich potem coś takiego. Nie wierzę sędziom, nie ufam im, dlatego też postaram się o nokaut. I wierzę, że zastopuję Parkera w pierwszej fazie pojedynku - mówił wczoraj Fury podczas konferencji prasowej.

- Jestem strasznie nakręcony i nie mogę się już doczekać. Zdobędę tytuł wygrywając to przed czasem - dodał challenger.