BENAVIDEZ NAJMŁODSZYM MISTRZEM W HISTORII, WYGRANA QUILLINA

Redakcja, Informacja własna

2017-09-09

David Benavidez (19-0, 17 KO) pokonując nad ranem Ronalda Gavrila (18-2, 14 KO) zdobył wakujący tytuł mistrza świata kategorii super średniej według federacji WBC. I przeszedł do historii jako najmłodszy champion w tym limicie. Pięściarz z Phoenix ma dwadzieścia lat i niespełna dziewięć miesięcy.

Pojedynek był jednak dla niego trudniejszy niż niektórzy myśleli. Co prawda kontrolował go bardzo szybkim lewym prostym, lecz przeciwnik odgryzał się ambitnie, a że również bije mocno, to kibice oglądali naprawdę ciekawą potyczkę. W jedenastej rundzie Benavidez podkręcił tempo i zyskał sporą przewagę. Ale w dwunastej, na 55 sekund przed końcem, gdy młody gladiator chciał uderzyć lewym hakiem, rywal skontrował go krótkim lewym sierpowym na szczękę, posyłając przy tym na deski. David szybko się poderwał i dokończył walkę. Po ostatnim gongu dwóch sędziów punktowało na jego korzyść - 116:111 i 117:111, zaś trzeci widział przewagę Rumuna 111:116.

Podczas tej samej gali w Las Vegas po raz pierwszy od 2015 roku zaboksował Peter Quillin (33-1-1, 23 KO). Były mistrz świata wagi średniej był jednak zardzewiały i nie olśnił w konfrontacji z doświadczonym Dashonem Johnsonem (22-22-3, 7 KO). Po ośmiu rundach sędziowie punktowali dla "Kid Chocolate" 78:74, 79:72 i 79:73.

J'Leon Love (23-1-1, 13 KO) i Abraham Han (26-3-1, 16 KO) na remis. W ósmym starciu panowie zderzyli się głowami i trzeba było podliczyć karty punktowe. A na nich punktacja brzmiała 76:76, 76:76 i 79:73 dla Love'a. Tak więc walka nierozstrzygnięta.