STIVERNE ZAMÓWIŁ OLBRZYMÓW NA OBÓZ PRZED WALKĄ Z BREAZEALE'EM

Redakcja, BWTM Sports Channel

2017-09-06

Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO) za odpowiednią opłatą odstąpił od walki z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO) i dał zielone światło na jego starcie z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO) 4 listopada. Ale oficjalny pretendent organizacji WBC ma zaboksować na tej samej gali.

Stiverne ma obietnicę od władz World Boxing Council, że w razie zwycięstwa będzie nadal pierwszy w kolejce do walki ze zwycięzcą konfrontacji Wildera z Ortizem. Musi jednak wygrać, a zadanie wcale nie będzie łatwe, bo naprzeciw niego stanie dobrze nam znany z pokonania Izu Ugonoha, duży i silny Dominic Breazeale (18-1, 16 KO).

James Ali Bashir zdradził natomiast, że dwójka trenowanych przez niego zawodników - wielcy Ruann Visser (12-1, 11 KO) i Władysław Sirenko (3-0, 3 KO), przybędą na obóz Stiverne'a i pomogą mu w przygotowaniach jako sparingpartnerzy.

Haitańczyk z kanadyjskim paszportem był mistrzem świata federacji WBC na przełomie 2014 i 2015 roku. Stracił pas już w pierwszej obronie, przegrywając na punkty właśnie z Wilderem. Od dwóch i pół roku stoczył tylko jedną walkę, wygrywając po trudnym boju na dystansie dziesięciu rund z Derrikiem Rossym.