Emerytowany od kilkudziesięciu godzin Shane Mosley nie ma wątpliwości, kto wygra za tydzień w konfrontacji Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) z Conorem McGregorem.
- Nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie scenariusza ewentualnej porażki Floyda. Jego ojciec Floyd Mayweather Sr ma 64 lata, a i tak miałby moim zdaniem równe szanse w walce z McGregorem, nawet z lekkim wskazaniem na Seniora. Gdybym musiał na kogoś postawić, prawdopodobnie postawiłbym na Mayweathera Sr - nie ukrywa "Słodki".
- Floyd będzie dobrze się bawił, śmiał z rywala, podczas gdy ten będzie starał się czymś trafić. Według mnie McGregor będzie bardzo zdziwiony siłą uderzeń Mayweathera. Szybko poczuje różnicę pomiędzy boksem a UFC - dodał Mosley.