WHYTE: JOSHUA TYLKO UDAJE ZŁEGO, REWANŻ BĘDZIE WYGLĄDAĆ INACZEJ

Redakcja, Sky Sports

2017-08-13

Dillian Whyte (20-1, 15 KO) jest przekonany, że ewentualny rewanż z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) będzie wyglądać zupełnie inaczej niż pierwsza walka, którą w grudniu 2015 roku przegrał w siódmej rundzie.

Joshua sam jest otwarty na kolejną potyczkę, bo pomiędzy nim a Whyte'em jest rewanż 1-1 (Whyte odnotował zwycięstwo na ringu amatorskim). Jak niedawno stwierdził, w kolejnej walce zamierza swojemu rodakowi "odebrać duszę".

- Joshua dużo gada. Kiedy tylko ktoś wspomni moje nazwisko, pozuje na złego, agresywnego faceta. Ale on taki nie jest - mówi starszy z Brytyjczyków.

- Dla mnie to w każdym razie dobrze. Najgorzej jest wtedy, kiedy o tobie nie mówią, ale o mnie mówią wszyscy czołowi zawodnicy wagi ciężkiej. To zaszczyt, że mistrz świata rzuca mi wyzwanie - dodaje.

Whyte stoczy kolejną walkę 19 sierpnia w Lincoln w Nebrasce, gdzie skrzyżuje rękawice z Malcolmem Tannem (24-5, 13 KO). Joshuę czekają teraz dwie obowiązkowe obrony, w związku z czym do ich rewanżu dojdzie nie wcześniej niż latem przyszłego roku.

- Tym razem to będzie zupełnie inna walka. Wiemy już, że nie radzi sobie najlepiej, kiedy walczy pod presją. Trzeba ją ciągle na niego wywierać. Wszyscy myślą, że ci goście [z czołówki] to bogowie, że nie da się ich pokonać. A to nieprawda - oznajmił Whyte.