MALIGNAGGI: McGREGOR TO NAJWIĘKSZY GNOJEK JAKIEGO SPOTKAŁEM

Emerytowany już Paul Malignaggi, który wściekły na Conora McGregora opuścił jego obóz przygotowawczy przed walką z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO), zdradza parę szczegółów ze swoich relacji z nietuzinkowym Irlandczykiem. I nie są to dobre wspomnienia.

- Nie jestem typem wchodzącym w tyłek, a tacy są ci wszyscy ludzie wokół niego. Tam chodzi tylko o to, kto najlepiej całuje go w dupsko. Problemem nie były sparingi, a jego rozdmuchane ego. Nie mogłem przyjechać ze swoim trenerem, a telefon musiałem zostawiać w skrzynce - wspomina "Magik".

- On miał dobry pierwszy sparing, nieźle zaczął, ale po pięciu rundach był coraz łatwiejszy do trafienia. Cały czas do siebie gadaliśmy, jednak on nagle zamilkł. Ja cały czas do niego mówiłem, on zaś był już cicho i zbierał energię. W pewnym momencie chciał zrobić przerwę, lecz odparłem "Tu nie ma przerw" i uderzyłem po dole. A wtedy zaczął strasznie jęczeć po każdym takim ciosie. Na końcu pokazał jednak charakter - kontynuował były mistrz świata dwóch kategorii.

- Spotkałem w życiu wielu łajdaków, ale McGregor to największy gnojek z nich wszystkich. Będę zadowolony, jeśli już nigdy więcej się nie spotkamy. Miałem problem z tym, w jaki sposób on traktuje ludzi i innych sparingpartnerów. Nie potrafił nawet zapewnić im odpowiednich warunków, a przecież ma zarobić olbrzymie pieniądze. Z jednej strony obnosi się bogactwem, jeździ super samochodami, a z drugiej to największy skąpiec, z jakim miałem dotąd do czynienia - dodał Malignaggi.

TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO O WALCE MAYWEATHER JR vs McGREGOR >>>

Przypomnijmy, że do walki McGregora z Mayweatherem Jr dojdzie 26 sierpnia w T-Mobile Arena w Las Vegas w limicie kategorii junior średniej. Dla Floyda ma to być ostatni występ w karierze.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 08-08-2017 09:31:18 
Taki sam jest Mayweather dwa pedały ze sporą liczbą gotówki i pachołków a ludzie na ulicach zdychający z głodu!
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 08-08-2017 09:51:33 
Jeden ze scenariuszy.
McGregor rzuci się od razu na Floyda :

http://tnij.at/160518


Taki link podałem, bo znowu puszczam se stare walki Roy'a, sprowokowane tym artykułem poniżej...!:-)

Ten Brannon to taki mały, ale osiłek, chciał stłamsić, chciał, tzn. liczył na jeden mocny cios, że zaskoczy Roy'a, ale nie udało sie, no i to jakby nie było słaby, ale jednak pięściarz, a nie debiutant...

Chociaż, jak się tam przyjrzec dokładniej to jeden cios prawy doszedł do twarzy Roy'a, ale nie zrobił na nim wrażenia.
 Autor komentarza: rozowyAdolf
Data: 08-08-2017 10:51:27 
Dwa pajace robia show a ciemny lud to kupuje i placi za kolejne zachciewajki. Pieniadze ktore otrzymaja za te zenade to szczyt zepsucia. Ja rozumie ze profesjonaly boks to business i ze zawodnicy nie robia tego dla zabawy tylko jest to ich zrodlo zarobku oraz calego sztabu itd ale takie cyfry budza niesmak. Neymara z Barcelony sprzedali za ponad 200 milionow euro. Ten facet potrafi tylko kopac pilke. Tak, wiem to wybitny pilkarz tak jak Floyd piesciarz. Teraz ta szopka Floyda z Rudym za 100 milionow. Gdzies zatarly sie granice przyzwoitosci i to juz dawno.
 Autor komentarza: bolos
Data: 08-08-2017 10:55:58 
200 milionów euro to niektóre miasta Polskie nawet takiego budżetu nie mają, a oni tyle na piłkarzyka jednego wydali,śmiech na sali.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-08-2017 11:21:38 
Za same umiejetności piłkarskie żaden nie jest wart 200mln, bo żaden nie wygra meczu w pojedynke (jest to w kółko powtarzany banał). ALe jako człowiek instytucja prawdopodobnie jest tyle wart dla PSG. Za 5 lat może sie okazać, że transfer Neymara to był rabunek w biały dzień.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-08-2017 11:23:13 
Bo właścicielem PSG jest państwo Qatar,dla nich to zaskurniaki
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-08-2017 11:25:36 
Co do walki to dla mnie szopka pełną gębą,ale skoro wrestlingu się świetnie sprzedaje i to się sprzeda
 Autor komentarza: blazini86
Data: 08-08-2017 11:48:21 
Malignaggiego wyraźnie piecze dupa plus promuje się na tym rudym pajacu, jak tylko może. McGregor ma swoich partnerów treningowych od lat tych samych, wynajął dla nich całą willę, mają własnego dietetyka, o wypłatach nic nie wiadomo. Ale raczej nie narzekają. Taki Lobov to za samo bujanie się z MGregorem wiele zyskuje jako zawodnik UFC (którym jest kiepskim, ale i tak ma lepiej niż inni kiepscy, właśnie dzięki tej znajomości).

Malignaggi nie był żadnym sparingpartnerem Conora, został sprowadzony tam tylko po to, żeby odpowiedzieć w ringu za swoje słowa i śmieszkowanie, że nawet kamerzysta by wyboksował McGregora. Oczywiście obaj mówią, że sobie wpierdolili wzajemnie. Ale to Paulie skończył sparingi ze zdjęciami jak leży, jak dostaje w opuchniętą buzię i jak chowa profil z podbitym okiem w wywiadzie.

I tylko o to tu Conorowi chodziło.
 Autor komentarza: Luton
Data: 08-08-2017 11:55:17 
@blazini86

Najbardziej trafny komentarz
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 08-08-2017 12:42:22 
Autor komentarza: blazini86 Data: 08-08-2017 11:48:21
Malignaggi nie był żadnym sparingpartnerem Conora, został sprowadzony tam tylko po to, żeby odpowiedzieć w ringu za swoje słowa i śmieszkowanie, że nawet kamerzysta by wyboksował McGregora.

*
*
*

Malignaggi to zawodnik Haymona, ściśle współpracujący z telewizją Showtime w roli komentatora (telewizją która walkę Mayweather-McGregor pokaże w PPV), do tego mający wielką gębę. Ta cała szopka, wysłanie go tam, zła krew i historia ze sparingów jest zrobiona na potrzeby jeszcze większej promocji tej walki w środowisku boksu i MMA, co jak widać działa, bo wszyscy zapomnieli o Canelo-Gołowkin.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.