BRIGGS O EMERYTURZE KLICZKI: JESTEM SMUTNY

Marcin Olkiewicz, TMZ.com

2017-08-03

Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO) przez długi czas ścigał Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO), ale wiemy już na pewno, że nigdy nie uda mu się spotkać z Ukraińcem w ringu. Amerykanin zabrał w tej sprawie głos.

- Znokautowałbym go! Jestem smutny, przykro mi, że odszedł - powiedział Briggs.

Przypomnijmy, że "The Cannon" jeszcze w czasach, gdy to Władimir Kliczko dzielił trzy pasy w wadze ciężkiej, bardzo zabiegał o walkę z nim prześladując słynnym już hasłem "Let's go champ". Dziś charyzmatyczny Shannon oprócz swoich wyrazów smutku docenił też wszystko to, co wniósł do boksu Władimir.

- Na emeryturę przeszedł prawdziwy mistrz i legenda. W swojej karierze Kliczko miał kilka porażek, ale przede wszystkim wiele wspaniałych zwycięstw. To definuje go jako prawdziwego mistrza. Moja walka z nim byłaby świetna dla boksu. Nie wiem, jak by się potoczyła, ja na pewno wyszedłbym do ringu po nokaut. Wywierałbym presję i robił wszystko to, co wychodzi mi najlepiej. Teraz jednak nie ma sensu o tym gadać, choć kto wie, może on jeszcze wróci? - skomentował decyzję Ukraińca pauzujący obecnie za doping Briggs.