David Haye (28-3, 26 KO) wyszedł z ciekawą propozycją w stronę Josepha Parkera (23-0, 18 KO). Nowozelandczyk w drugiej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBO zaboksuje 23 września w Manchesterze z oficjalnym pretendentem do jego pasa, Hughie Furym (20-0, 10 KO). Haye chce go ugościć i pomóc mu w pokonaniu swojego rodaka.
Haye nie tylko chce oddać swój gym Nowozelandczykowi, ale również służy mu pomocą w doborze sparingpartnerów i jest gotów gwarantować mu własną ochronę ze swoimi ludźmi. Sławny Anglik wspiera również championa WBO dobrym słowem, przy okazji podszczypując trochę Anthony'ego Joshuę (19-0, 19 KO), mistrza według WBA i IBF.
- Nie można krytykować Parkera za to, że nie pokonał prawdziwego mistrza, bo przecież na kim zdobył pas IBF Joshua? Pokonał Charlesa Martina, który z kolei zdobył tytuł pokonując... No właśnie, nie pamiętam nawet kogo. Potem zunifikował tytuł i dodał do kolekcji pas WBA, pokonując bardzo dobrego Władimira Kliczkę. Pamiętajmy jednak, że Kliczko wracał po porażce oraz długiej przerwie. Nie krytykujmy więc Parkera - stwierdził "Hayemaker".