CUTMAN KLICZKI: TO BYŁA HISTORYCZNA WALKA, POWINIEN ODEJŚĆ

Redakcja, Professional Fighters League

2017-07-12

Jacob "Stich" Duran to jeden z najsławniejszych cutmanów w sportach walki - zarówno w boksie, jak i MMA. Towarzyszył również wiele razy Władimirowi Kliczce (64-5, 53 KO), między innymi w walce z Anthonym Joshuą (19-0, 19 KO) na stadionie Wembley. Wieloletni mistrz świata wagi ciężkiej nadal waha się, czy przyjąć rewanż z Anglikiem. A co o tym myśli sam Duran?

Co prawda Ukrainiec posłał na deski Joshuę i miał go kilka razy podłączonego do prądu, ale ostatecznie przegrał przed czasem. Ewentualny rewanż miałby się odbyć w listopadzie w Las Vegas. Jaką decyzję podejmie Kliczko?

PROMOTOR JOSHUY: KLICZKO W LISTOPADZIE LUB PULEW W PAŹDZIERNIKU >>>

- Często rozmawialiśmy przed walką i on miał prawdziwą obsesję na punkcie odzyskania tytułu mistrza świata. Po wszystkim był z kolei bardzo zawiedziony. Nie wiedział też, co poszło nie tak? Przeciwko Fury'emu nic nie wyszło, to była gówniana walka, ale z Joshuą boksował naprawdę dobrze. Znając Władimira, on będzie chciał znów spróbować z Joshuą, bo ma przecież klauzulę rewanżu. A jeśli wygra, to będzie również próbował odgryźć się Tysonowi Fury'emu. Na pewno będę go wspierał w każdej decyzji, lecz gdyby zapytał mnie o zdanie, powiedziałbym mu, że najlepiej byłoby odejść po pierwszej, wręcz historycznej walce z Joshuą. W przyszłym miesiącu poznamy jego decyzję - mówi "Stich".