WŁODARCZYK: NIE MA ZNACZENIA, KTO ZOSTANIE MOIM RYWALEM

Marcin Olkiewicz, Przegląd Sportowy

2017-07-04

Już w sobotę odbędzie się oficjalne losowanie par ćwierćfinałowych turnieju "World Boxing Super Series". Wciąż nie wiadomo, czy weźmie w nim udział Krzysztof Głowacki, ale na pewno będziemy mieli przynajmniej jednego przedstawiciela, Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO). Sam "Diablo" zapowiada, że nie ma żadnych preferencji co do swojego przeciwnika.

Przypomnijmy, że w turnieju w wadze cruiser poza Włodarczykiem na pewno wezmą udział Aleksander Usyk, Mairis Briedis, Yunier Dorticos, Murat Gasijew, oraz Marco Huck. Wciąż do obsadzenia pozostają zatem dwa miejsca, o które biją się nasz "Główka", Mike Perez, Dmitrij Kudriaszow oraz ponoć Denis Lebiediew. Łatwych walk w bitwie o trofeum im. Muhammada Alego nie będzie, dlatego też "Diablo" nie ma zamiaru przebierać w nazwiskach.

- Nie ma znaczenia, kto zostanie moim rywalem. I tak wygram, za wszelką cenę. Oczywiście, że czuję dreszczyk emocji, jest radość. Nie mam nic do stracenia. W najbliższych tygodniach poświęcę się i zrobię wszystko, żeby znów być mistrzem świata! - zapowiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" były dwukrotny czempion wagi cruiser.