KOWNACKI: SZPILKA SZUKAŁ WYMÓWEK PO WALCE Z WILDEREM

Redakcja, ESNEWS

2017-06-30

Adam Kownacki (15-0, 12 KO) uważa, że co jak co, ale to nie lucky punch znokautował Artura Szpilkę (20-2, 15 KO) w walce o mistrzostwo świata z Deontayem Wilderem (38-0, 37 KO).

Przeprowadzający z Kownackim wywiad dziennikarz wspomniał o wpisie Szpilki z Instagrama, w którym ten mówił do Wildera, że mu się poszczęściło, gdy w styczniu 2016 roku potężnym ciosem powalił go na matę.

- Jasne, że nie [był to lucky punch] - stwierdził poproszony o komentarz Kownacki. - Robimy to od lat. Lucky punch to może się zdarzyć na ulicy. Jeśli jednak trenujesz latami, to boks staje się częścią ciebie. To nie był żaden szczęśliwy cios, to po prostu tak działa - dodał.

Gdy padło pytanie, czy w związku z tym Szpilka szuka wymówek, odparł krótko: - Oczywiście.

SZPILKA-KOWNACKI: OPINIE TRENERÓW >>>

Do walki Szpilka-Kownacki dojdzie 15 lipca w Uniondale w Nowym Jorku. Kownacki nie jest faworytem, ale mocno wierzy w sukces i ma nadzieję, że tym występem wyważy drzwi prowadzące do walk o najważniejsze trofea w wadze ciężkiej.

- Najpierw muszę wygrać - a wygram. Skupiam się tylko na tej walce, a potem... Są Joshua, Parker, otwarta jest też droga do pasa WBA. Jest wiele opcji. Mam dobrą ekipę, wszystkie decyzje podejmuje Al Haymon - oznajmił.