SZPILKA vs KOWNACKI - TRENERZY WIERZĄ W SWOICH ZAWODNIKÓW

Redakcja, Boxingscene

2017-06-29

- Artur jest już na takim poziomie, że może boksować z każdym - mówi Ronnie Shields, trener Artura Szpilki (20-2, 15 KO), który już za szesnaście dni skrzyżuje rękawice z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO).

- Zdajemy sobie sprawę z klasy Adama, ale obóz przebiegł znakomicie. Artur miał świetne sparingi z mocnymi chłopakami, którzy dobrze imitowali styl walki Kownackiego. Szpilka jest w wysokiej formie i gotowy na tę walkę. Wspólnie analizowaliśmy błędy popełnione w potyczce z Wilderem i teraz będziemy je eliminować. Artur wie w każdym razie co ma robić - dodał szkoleniowiec "Szpili".

- Cieszę się, że Adam w końcu doczekał się takiej szansy. Dorastałem na Long Island, więc dla mnie taka gala to poniekąd spełnienie marzeń. Kibice dostaną znakomite widowisko. Jestem przekonany, że Adam wraz z Arturem dadzą wyśmienitą walkę - przekonuje z kolei Keith Trimble, trener Kownackiego.

- Adam ostro zasuwa na treningach i w razie czego będzie gotowy na pełen dystans dziesięciu rund. Szykujemy się na wojnę. Jeśli wygramy, przed nami otworzą się znakomite perspektywy - dodał Trimble.

Atmosferę podkręca również promujący ten wieczór Lou DiBella.

- To największa walka do zrobienia pomiędzy dwoma Polakami w wadze ciężkiej. To pierwsze tak duże wydarzenie na Long Island od trzydziestu lat. Każdy, kto choć trochę zna się na boksie wie dobrze, że gala szykuje się znakomita. Zwycięzca tej walki naprawdę będzie liczył się w wadze ciężkiej. Artur pokazał już klasę w starciu z Wilderem, bo do momentu nokautu radził sobie bardzo dobrze. Dla Adama to z kolei szansa, by udowodnić swoją klasę. Obaj są wielkimi wojownikami, a ich starcie zostanie na długo zapamiętane - uważa DiBella.