RING TELEGRAM (26/06/2017)

Redakcja, Informacja prasowa

2017-06-26

Po emocjach związanych z PBN 7 wracamy do wiadomości z areny międzynarodowej. Coś umknęło naszej uwadze przez ten weekend? No to odrabiamy zaległości.

Rafael Chavez - brat legendarnego "Cesarza" Julio Chaveza, został zamordowany podczas rabunku na swojej posiadłości. Były pięściarz nie chciał oddać pieniędzy, po które przyszli napastnicy i wtedy został zabity.

Cornelius Bundrage (36-6, 20 KO) - dwukrotny mistrz świata wagi junior średniej, po utracie pasa IBF odbudowuje swoją pozycję i zanotował drugie zwycięstwo. Tym razem wygrał każdą z sześciu rund (3x 60:54) potyczki z Juanem Carlosem Rojasem.

O wszystkim pisaliśmy tydzień temu, ale teraz Beibut Szumenow (17-2, 11 KO) oficjalnie potwierdził, że przez kłopoty związane ze wzrokiem zawiesza rękawice na kołku i kończy karierę. - Czeka mnie operacja, a nie zamierzam ryzykować oślepnięcia na dobre - przyznał Kazach.

Komisja Sportowa Stanu Nevada poinformowała, że wygrana Guillermo Rigondeaux (18-0, 12 KO 17-0, 11 KO) nad Moisesem Floresem (25-0, 17 KO) zostaje wymazana z rekordu, a pojedynek uznany jest od teraz za nieodbyty. Wszystko przez kontrowersje przy nokautującym ciosie Kubańczyka.

Steve Collins Jr (10-1-1, 4 KO) - syn sławnego mistrza sprzed lat, zanotował pierwszą porażkę w karierze. W starciu o wakujący tytuł mistrza Irlandii wagi półciężkiej przegrał na punkty 94:97 z niedocenianym Paddym McDonaghem (11-2).

Tyrone Brunson (25-6-2, 23 KO) kiedyś ścigał się z rekordem wszech czasów w ilości kolejnych nokautów w pierwszej rundzie. Potem przyszło załamanie kariery, ale być może teraz ją wskrzesił na dobre. Pięściarz z Filadelfii skrzyżował rękawice z dawnym dwukrotnym championem dywizji półśredniej, Kermitem Cintronem (39-6-3, 30 KO). W czwartej rundzie Brunson był dwukrotnie liczony i wydawało się, że kolejnego starcia nie przetrwa, tymczasem po przerwie wrócił z przytupem i to on zastopował Cintrona po trzech nokdaunach.

Siergiej Kuzmin (11-0, 8 KO), były mistrz Europy wagi super ciężkiej, próbuje ze swoimi promotorami podbić rynek amerykański. Rosjanin stoczył za oceanem już czwarty pojedynek. Tym razem naprzeciw niego stanął znany w środowisku Malcolm Tann (24-5, 13 KO), który jednak już w pierwszej rundzie dwukrotnie zapoznał się z deskami, potem raz jeszcze w drugiej, a w czwartej został wyliczony do dziesięciu.

Giacobbe Fragomeni (35-5-2, 14 KO) pomimo swojego zaawansowanego wieku nie składa broni. Były mistrz świata kategorii junior ciężkiej wystąpił po raz drugi w tym roku i tym razem wypunktował Witalija Neweselija (13-3, 7 KO).