GOŁOWKIN WYJDZIE DO RINGU JAKO PIERWSZY. 'TO CANELO JEST GWIAZDĄ'

Redakcja, ESPN Deportes

2017-06-24

Mistrzem świata jest Giennadij Gołowkin (37-0, 33 KO), ale to Saul Alvarez (49-1-1, 34 KO) wyjdzie jako drugi do ringu w hali T-Mobile Arena w Las Vegas, gdzie obaj pięściarze skrzyżują rękawice 16 września.

Zazwyczaj to obrońca tytułu jest tym, który pojawia się między linami drugi. Tym razem będzie inaczej. Oscar De La Hoya, promotor "Canelo", tłumaczy, że to Meksykanin jest większą gwiazdą, dlatego "GGG" będzie musiał na niego czekać w ringu.

- To "Canelo" dźwiga promocję tej walki na swoich barkach, to on jest u steru. Gwiazda pojawia się na scenie ostatnia. Dlatego podczas wszystkich konferencji prasowych Gołowkin wychodził jako pierwszy. "Canelo" to w tej chwili gwiazda tego sportu - stwierdził szef Golden Boy Promotions.

Gołowkin ma bronić w Las Vegas pasów WBC, WBA Super, IBF oraz mniej znaczącego IBO w kategorii średniej, choć skonfliktowany z WBC Alvarez podkreśla, że nie zamierza boksować o trofeum tej federacji. De La Hoya dał tymczasem do zrozumienia, że i ten pas znajdzie się w stawce.

- To będzie walka unifikacyjna, będą walczyć o wszystkie tytuły mistrzowskie, które dzierży Gołowkin - powiedział.

Pytany o to, co jego zawodnik powinien zrobić, aby wygrać, "Złoty Chłopiec odpowiada:

- Musi wejść do ringu z zamiarem nokautu. Musi zostawić między linami całego siebie. Oczywiście musi też boksować mądrze, ale jednocześnie powinien dążyć do walki, ciągle iść do przodu, bić kombinacje na korpus. Musi zmusić Gołowkina do odwrotu.