TRENER KOWALIOWA: SIERGIEJ SIĘ NIE BRONIŁ, CO MIAŁ SĘDZIA ZROBIĆ?

Redakcja, Fight Hub TV

2017-06-18

Trenerzy zwykle stoją murem za swoimi pięściarzami, jednak John David Jackson nie bronił Siergieja Kowaliowa (30-2-1, 26 KO) zbyt zaciekle po drugiej porażce Rosjanina z Andre Wardem (32-0, 16 KO) 

- Nie zgadzam się z przerwaniem walki, ale skoro Siergiej nie odpowiadał, to co sędzia miał zrobić? Siergiej się już nie bronił - oznajmił Amerykanin, pytany o dyskusyjną interwencję Tony'ego Weeksa w ósmej rundzie.

Z kolei gdy jeden z reporterów zapytał, czy Kowaliow i jego otoczenie będą teraz próbować zrzucić winę na niego, Jackson odrzekł: - Mnie winić nie mogą. Jak przegrywasz, to najpierw musisz spojrzeć w lustro i popatrzeć na samego siebie.

O ogólnym przebiegu pojedynku powiedział, że był "wyrównany", a wynik "mógł iść w obie strony". Warda chwalił, że to dobry zawodnik, który "przechytrzył" Kowaliowa, z czym "nie można dyskutować".

Tajemniczo dodał, że o pewnych przyczynach porażki Kowaliowa nie może na razie mówić. - Kiedyś wam o tym opowiem - zwrócił się do żurnalistów.

Przed walką w Las Vegas w mediach krążyły informacje, że relacje Kowaliowa i Jacksona nie są najlepsze. Szkoleniowiec rozmawiał nawet z obozem Warda o ewentualnym transferze. Tłumaczył później, że zdecydował się zostać z Kowaliowem ze względu na lojalność.