ATLAS: McGREGOR BĘDZIE WYGLĄDAŁ JAK JASKINIOWIEC

Marcin Olkiewicz, mmafighting.com

2017-06-15

Mimo że Conor McGregor zawalczy z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO) na zasadach boksu zawodowego, to znajdują się i tacy, którzy wierzą w szanse Irlandczyka na sprawienie sensacji i pokonanie "Moneya". Słynny trener Teddy Atlas nie ma jednak złudzeń - pięściarskie umiejętności gwiazdora UFC zostaną brutalnie obnażone.

Zwolennicy Conora przypominają, że "The Notorious" jest być może najlepiej walczącym w stójce zawodnikiem w całej forumule MMA, a ponadto dodają, że Mayweather zawsze miał kłopoty z rywalami walczącymi z odwrotnej pozycji. Zdaniem Teddy'ego Atlasa fakt, że Irlandczyk okazale prezentuje się w oktagonie wcale nie oznacza, że tak samo będzie w ringu.

- Mamy faceta o którym mówi się, że jest puncherem, ale naprzeciw niego stanie w ringu geniusz defensywy. Niektórych ponosi fantazja. Mówią - och, on ma szansę ustrzelić Floyda szczęśliwym ciosem. Tacy faceci jak Maidana, Pacquiao, czy Canelo uderzali mocniej niż McGregor i byli od niego lepszymi pięściarzami, a nie potrafili Floyda ani zranić, ani nawet trafić. Naprawdę wierzycie, że Conor ma jakiekolwiek szanse? To wszystko są tylko słowa, które mają na celu reklamę walki - mówi Atlas.

- Tak naprawdę wszyscy, którzy siedzą w bokserskim biznesie zdają sobie sprawę, że w ringu zobaczymy jaskiniowca z geniuszem defensywy. Jaskiniowec nie może wygrać tego meczu. (...) Conor to naprawdę dobry zawodnik w stójce. Być może najlepszy w całym świecie MMA, nie wiem tego. Nie mnie to oceniać.  W świecie boksu jest on jednak zawodnikiem klasy C. Nie chcę na niego naskakiwać, na pewno gdyby walka odbywała się na zasadach MMA, to by wygrał. Gdyby mógł kopać i obalić Floyda, to ten nie miałby z nim żadnych szans. Ale na zasadach boksu wszystko wygląda inaczej - ocenił Atlas.