KOWALIOW: WARD BIJE JAK DZIEWCZYNA, DAM MU NAUCZKĘ

Redakcja, Informacja prasowa

2017-06-01

Siergiej Kowaliow (30-1-1, 26 KO) przechrzcił Andre Warda (31-0, 15 KO) z przydomku "Son of God" na "Son of Judges". - Nie lubię tego gościa i chcę go ukarać - nie ukrywa rosyjski niszczyciel.

Pojedynek rewanżowy odbędzie się już za szesnaście dni. "Krusher" chce odzyskać utracone w listopadzie pasy WBO/WBA/IBF wagi półciężkiej.

- Ward za wysoko zadziera nos i mam zamiar dać mu nauczkę. Zresztą on doskonale wie, że powinien przegrać za pierwszym razem. To oszukany mistrz i chcę go zniszczyć. Dostał świąteczny prezent od sędziów, ale święta się już dawno skończyły i nadeszła pora, by pasy wróciły do prawowitego właściciela - kontynuował były już champion.

- Kiedyś w Czelabińsku pewna dziewczyna uderzyła mnie z całej siły w ramię. I właśnie tak mocno bije Ward, jak ta dziewczyna. Nie poczułem żadnego mocniejszego ciosu z jego strony, ale sędziowie je liczyli. To były dotknięcia, muśnięcia, a nie prawdziwe ciosy. Powinienem go wtedy znokautować, na szczęście tym razem skład sędziowski się zmienił i punktacja będzie już uczciwa - dodał Kowaliow.