'NIEPOLITYCZNY' BELLEW O ZAMACHOWCACH

Anglicy powoli dochodzą do siebie po zamachu w Manchesterze. Ostre zdanie na ten temat ma Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), były mistrz świata kategorii cruiser, a obecnie potencjalny pretendent do mistrzostwa w wadze ciężkiej.

- To co się wydarzyło jest po prostu ohydne. Oburza mnie jednak jeszcze inny fakt. Pierwszego dnia czułem tylko smutek, potem natomiast poczułem też złość. Bo nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że ten facet był znany policji i służbom, a nadal przebywał w naszym kraju? Nie będę się bawił w politykę, ale jak to możliwe, że on pozostawał w naszym kraju? - wścieka się pogromca takich zawodników jak David Haye, Ilunga Makabu, czy naszego Mateusza Masternaka.

- Każdy, kto ma jakieś powiązania i jest o coś takiego podejrzewany, powinien być deportowany. A jeśli idą do więzienia, powinno być dla nich jedno więzienie, bo potrafią tworzyć podgrupy w różnych zakładach karnych i werbować kolejnych ludzi. Wsadźmy ich do jednego więzienia i niech tam się pozabijają. Zresztą każdy, kto zabija ludzi, zasługuje na karę śmierci - dodał Bellew.