SAUERLAND WNIESIE PROTEST? PRZEDSTAWICIELE MILCZĄ

2017-05-23, Marcin Olkiewicz, Sauerland Event/Facebook

Od wczoraj głośno w mediach jest o możliwym oprotestowaniu przez grupę Sauerland Event werdyktu sobotniej walki Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO) z Noelem Gevorem (22-1, 10 KO). Przypomnijmy, że wątpliwości budzi punktacja sędziego z Holandii Mufadela Elghazaoui'ego, który zostawił na karcie wynik 115-114 na korzyść Polaka.

Informacje o możliwym wniesieniu protestu przez niemiecki obóz podała dzień po walce gazeta "Bild". Według nieoficjalnych doniesień promotorzy Gevora są przekonani, że holenderski arbiter pomylił się przy punktacji ostatniej rundy, którą uznał za remisową. Póki co jednak sami przedstawiciele grupy Sauerland Event w tej sprawie milczą i wygląda na to, że protestu nie będzie.

- Jesteśmy rozczarowani rezultatem, ponieważ widzieliśmy, że to Noel prowadził walkę. Tak czy owak jesteśmy dumni z tego, jak się zaprezentował - lakonicznie odniósł się do całej sytuacji Nisse Sauerland.

Dyrektor sportowy grupy Sauerland Event Fredrick Ness również nie wspomina ani słowem o ewentualnym proteście, a zamiast tego chwali postawę zawodnika spod swojej bandery.

- Noel ciągle jest jeszcze młody i będzie podążał dalej swoją drogą. Teraz pojedzie na wakacje, a potem podejmiemy decyzję odnośnie jego przyszłości - stwierdził Ness.