POWRÓT TYSONA FURY'EGO JESZCZE PÓŹNIEJ?

Redakcja, boxingscene.com

2017-05-17

Być może dopiero pod koniec roku były zunifikowany mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) będzie mógł powrócić na ring.

28-latek mówił niedawno, że chce stoczyć kolejną walkę w lipcu, potem zmienił zdanie i wskazał termin sierpniowy lub wrześniowy. Możliwe jednak, że i wtedy nie będzie mógł boksować, bo niewykluczone, jak stwierdził jego promotor Frank Warren, że dopiero w październiku zostanie przesłuchany przez brytyjską agencję antydopingową UKAD ws. domniemanego stosowania nandrolonu.

Przesłuchania Fury'ego i jego młodszego kuzyna ruszyły w ubiegły poniedziałek, lecz już w środę zostały wstrzymane z powodu niesprecyzowanego konfliktu interesów, jaki rzekomo zaistniał wśród członków komisji.

- To hańba. Albo mamy sprawę, albo jej nie mamy. Albo wynik testu był pozytywny, albo negatywny. Dlaczego ta sprawa ciągnie się od 2015 roku? - zastanawia się Warren.

To właśnie próbka pobrana od Fury'ego w lutym 2015 r., na kilka miesięcy przed zwycięstwem Anglika nad Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO), dała rezultat pozytywny. Jego promotor chce przyspieszenia dochodzenia i zapowiedział, że z prośbą o interwencję zwróci się być może do brytyjskiego ministerstwa sportu.

- Cały ten wielki problem bierze się stąd, że kiedy [inspektorzy z UKAD] przyszli do niego zrobić test, Tyson kazał im wypier***ać. Ma to nagrane. Nie czuł się wtedy najlepiej. Niewątpliwie robił w życiu różne głupstwa, ale tutaj nie ma miejsce na uprzedzenia. Oni mają tylko wydać decyzję dotyczącą faktów, koniec kropka. Kwestia sympatii czy antypatii nie powinna mieć tutaj nic do rzeczy - oznajmił Warren.

Fury stoczył ostatnią walkę 28 listopada 2015 roku.