JOSHUA OMAL NIE POBIŁ SIĘ Z WITALIJEM KLICZKĄ

Redakcja, boxingnewsonline.net

2017-05-08

Promotor Anthony'ego Joshuy (19-0, 19 KO) zdradził, że po tym, jak jego zawodnik pokonał Władimira Kliczkę (64-5, 53 KO), doszło do małej scysji pomiędzy Anglikiem a starszym bratem Ukraińca.

Witalij Kliczko, kiedyś mistrz świata wagi ciężkiej, a obecnie mer Kijowa, tradycyjnie był w narożniku i wspierał Władimira w trakcie walki. Już po przerwaniu pojedynku przez sędziego w jedenastej rundzie 45-latek wdał się w wymianę zdań z AJ-em, którą zrelacjonował Eddie Hearn, promotor Joshuy.

- Poza ringiem Joshua to niezwykle sympatyczny gość, ale między linami jest straszny. Między nim a Witalijem omal nie doszło do rękoczynów. Anthony poszedł podziękować Władimirowi, a Witalij rzucił do niego: "dobra, dobra" [Hearn wyciąga rękę, naśladując ruch, którym Witalij miał odepchnąć AJ-a], a Joshua na to: "pie***l się". Ale Witalij potrafi się o siebie zatroszczyć, nie jest oczywiście żadnym popychadłem - powiedział szef stajni Matchroom Boxing.

Pomimo tego incydentu starszy z Kliczków raczej nie będzie próbował zrewanżować się za brata. Witalij ma wiele obowiązków poza ringiem, a karierę sportową zakończył blisko pięć lat temu. Jeszcze przed wielką walką na Wembley mówił, że do boksu już nie wróci, chociaż dodał pół żartem, pół serio, że jest jeden pojedynek, dla którego przerwałby emeryturę.

Władimir najprawdopodobniej sam spróbuje się odegrać Anglikowi. 41-latek ma prawo do rewanżu, do którego być może dojdzie w październiku lub listopadzie.