WACH vs WHYTE: MARIUSZ JEDZIE NA SPARINGI DO CHISORY

Redakcja, Informacja własna

2017-05-07

Piotr Wilczewski miał swoją robotę w Ełku, a Mariusz Wach (33-2, 17 KO) dopingował kolegów z sali treningowej. Ale po walce wieczoru obaj szybko odjechali do domu, przepakują się i... lecą do Londynu. Tam Mariusz będzie sparował z Dereckiem Chisorą (26-7, 18 KO).

Wszystko to oczywiście pod kątem walki z Dillianem Whyte'em (20-1, 15 KO). Bo nie dość, że Chisora swoim stylem bardzo przypomina Whyte'a, to dodatkowo właśnie ci dwaj Anglicy stoczyli między sobą wielką wojnę w połowie grudnia. Mariusz skrzyżuje rękawice z Dillianem 3 czerwca w Londynie.

WHYTE: WACH TO TRUDNY RYWAL, ALE MOGĘ GO NAWET ZASTOPOWAĆ >>>

- To jest strzał w dziesiątkę dla nas obu, bo on mi pomoże do walki z Whyte'em, a ja jemu pomogę w przygotowaniach do Roberta Heleniusa. Posparujemy dwa tygodnie. Mój najbliższy rywal to bardzo podobna, tylko lepsza wersja Erkana Tepera, którego pokonałem ostatnio. Jadę na teren przeciwnika i nie ukrywam, że nastawiamy się na nokaut - mówi Wach.