Anthony Joshua (19-0, 19 KO) nie spoczywa na laurach. Już w poniedziałek, w dziewięć dni po ciężkiej walce z Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO), Anglik wróci do treningów.
- Zwykle idzie się na imprezę, wypije kilka drinków, ale to ci nie wydłuży kariery. Staram się być oddany sprawie. Chcę ponownie walczyć i dać pięściarstwu więcej takich wieczorów - oznajmił zunifikowany mistrz IBF i WBA, który pokonał Ukraińca w jedenastej rundzie pojedynku rozgrywanego na Wembley.
- W poniedziałek zaczynam trening, będą trzy sesje w tygodniu - rower, bieganie i pływanie. Po ostatniej, grudniowej walce wziąłem sobie urlop, było wtedy ciężko, byłem właściwie o krok od emerytury - zażartował.
27-latek kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w październiku lub listopadzie. Jego rywalem ponownie może być Kliczko, któremu przysługuje prawo do rewanżu.