BELLEW: JOSHUA JEST NOWYM KRÓLEM, ZASTĄPIŁ MAYWEATHERA

Redakcja, Liverpool Echo

2017-04-30

Po tym, jak Floyd Mayweather Jr przeszedł w 2015 roku na emeryturę, nie było pewności, kto jest największą gwiazdą w świecie boksu. Teraz już jest.

Tak przynajmniej twierdzi Tony Bellew (29-2-1, 19 KO), który w sobotę późnym wieczorem jako jeden z pierwszych pogratulował Anthony'emu Joshui (19-0, 19 KO) wielkiego zwycięstwa nad Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO). W chwilę po przerwaniu walki przez sędziego w jedenastej rundzie Bellew, który komentował pojedynek dla telewizji Sky Sports, wskoczył na ring i ucałował swojego rodaka.

- Poznaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania. Anthony Joshua to bokser z krwi i kości. Wstał w desek i pokonał wszystkie przeszkody - mówi zawodnik z Liverpoolu.

- Joshua zastąpił Mayweathera w roli króla boksu. Pokazał światu, na co go stać. W mieście jest nowy szeryf - dodaje.

Podczas wojny na Wembley Joshua znajdował się na skraju nokautu w piątej oraz szóstej rundzie, w której po raz pierwszy w zawodowej karierze znalazł się na deskach. Wydawało się już, że przegra przed czasem, ale nadludzkim wysiłkiem przetrwał kryzysowe chwile i w końcu sam przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

- Największym atutem AJ-a nie jest siła czy szybkość, lecz to, że jest nieustraszony. Wyprowadza kombinację pięciu ciosów i nie dba o to, co dostanie w odpowiedzi. W piątej rundzie było już właściwie pozamiatane. Potrzeba wyjątkowego charakteru, by wrócić po czymś takim - oznajmił Bellew.