SIDORENKO CHCE WALCZYĆ Z BRODNICKĄ: TO CELEBRYTKA!

Cezary Kolasa, Informacja własna

2017-04-27

- Brodnicka to celebrytka, która nie najgorzej wygląda, ale za to nie najlepiej boksuje - tak Ewę Brodnicką (12-0, 2 KO) ocenia inna pięściarka występująca w stajni Tymex Boxing, Sasza Sidorenko (5-0), która bardzo chciałaby zaboksować z "Kleo" 24 czerwca podczas organizowanej przez Mateusza Borka siódmej edycji Polsat Boxing Night w Gdańsku. - To wielka i prestiżowa impreza. Bardzo chciałabym tam wystąpić - powiedziała BOKSER.ORG Sidorenko. 

- Jestem za tym pojedynkiem! Dlaczego nie! Ewa jest w ringu bardzo przewidywalna, spięta - lubi klincz, odpychanie. Chcę udowodnić, że boks Brodnickiej nie jest wcale najlepszy, czekam tylko, kto da mi szansę pokazania tego w ringu - przekonuje pochodząca z Ukrainy Aleksandra. 

- W walce z Ewą Piątkowską, Brodnicka boksowała z bardzo wysoko założonym ochraniaczem, który uniemożliwiał trafienie jej na korpus, ten ochraniacz zasłaniał jej miejsca, gdzie można prawidłowo uderzać! Ta sytuacja powtórzyła się również w starciu o mistrzostwo Europy z Philips, wtedy też w takim walczyła, a ze sportowego punktu widzenia nie pokazała nic wielkiego - uważa.

Zapytana o galę w Gdańsku, Sidorenko zadeklarowała, że jest bardzo chętna wystąpić na tej imprezie. - Bardzo chciałabym tam boksować, Polsat Boxing Night jest wielkim widowiskiem, bardzo prestiżowym. Myślę, że nasze starcie z Brodnicką byłoby ciekawe - uważa Sidorenko. 

Brodnicka pojawiła się na undercardzie czerwcowej gali, pierw musi uporać się jednak z Irmą Adler (16-7, 8 KO) 13 maja w Częstochowie. W stawce tego pojedynku będzie pas WBO wagi super piórkowej w wersji tymczasowej. Z kolei tydzień wcześniej w Ełku Sidorenko skrzyżuje rękawice na dystansie ośmiu rund z Mirjaną Vujić (4-6, 2 KO). 

- Ten brak większych walk chciałabym odrobić właśnie w tym roku. Chciałabym walczyć o mistrzostwo świata! - kończy zawodniczka promowana przez Mariusza Grabowskiego.