WITALIJ KLICZKO: WŁADIMIR ZNOKAUTUJE JOSHUĘ DO KOŃCA 10. RUNDY

Redakcja, Informacja własna

2017-04-27

- Widziałem z bliska przygotowania mojego brata. Nikt nie jest perfekcyjny, każdy ma swoje mocne strony, ale i wady, a słabą stroną mojego brata jest niekiedy brak koncentracji oraz skupienia. Kiedy boksował z Furym, myślami był gdzie indziej i zapłacił za to cenę, ale tym razem wszystko wygląda inaczej - mówi Witalij Kliczko, emerytowany już były mistrz świata wagi ciężkiej, który stoi przy bracie przed jego walką o uratowanie wielkiej kariery.

Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) już w sobotni wieczór na stadionie Wembley spotka się z Anthonym Joshuą (18-0, 18 KO). Lepszy z tej dwójki wróci do domu z pasami WBA i IBF królewskiej kategorii. Większość obstawia wygraną Anglika, lecz Witalij wydaje się być spokojny o swojego młodszego brata.

- Władimir ma świetną kondycję, siłę, doświadczenie i ducha walki, ale co najważniejsze, tym razem jest też bardzo skupiony. Jestem więcej niż pewien, że do końca dziesiątej rundy znokautuje Joshuę. Nigdy wcześniej nie widziałem go aż tak skoncentrowanego podczas obozu i skupionego wyłącznie na obranym celu. A kiedy tak się dzieje, na Władimira nie ma mocnych - przekonuje starszy z Kliczków.

WSZYSTKO O WALCE KLICZKO vs JOSHUA >>>

- Mówi się dużo o tym, jak bardzo Joshua będzie groźny dla mojego brata na początku walki, ale będziecie w sobotę bardzo zdziwieni. Bo to Władimir będzie groźny od pierwszego gongu, jestem tego pewien - dodał mer Kijowa.