JOSHUA: MUSZĘ SPRAWIĆ, ŻE KLICZKO BĘDZIE WYGLĄDAĆ JAK NOWICJUSZ

Redakcja, BBC

2017-04-26

Anthony Joshua (18-0, 18 KO) twierdzi, że wiek dopadł już Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO) i 41-letni Ukrainiec nie będzie miał wiele do powiedzenia, kiedy panowie spotkają się w sobotę w ringu na stadionie Wembley w Londynie.

- Ciągle słyszę, że musi przekazać pałeczkę, że jest już za stary. Ale nawet jak jest stary, to psychicznie znajduje się w dobrym miejscu. To niebezpieczny pięściarz. Timing jest jednak podstawą i możliwe, że Ojciec Czas już dopadł byłego mistrza - mówi Anglik.

Nie wątpi w to Rob McCracken, szkoleniowiec AJ-a, który przyznał, że wiek Ukraińca miał kluczowy wpływ na to, że Brytyjczycy zgodzili się z nim boksować.

- Skłamałbym, gdybym powiedział, że było inaczej. W ostatnich kilku walkach nie wyglądał najlepiej. Dla nas jest to rzut kostką. To olbrzymi krok naprzód, jeśli chodzi o doświadczenie i kaliber rywala, ale myślę, że to odpowiedni czas - oznajmił.

Na kilka dni przed pojedynkiem Joshua mówi sam o sobie, że jest młodym lewem. W sobotę będzie chciał pożreć przeciwnika.

- Jakiego rodzaju walki by nie chciał, ja się nie cofnę. Moim obowiązkiem jest sprawienie, żeby wyglądał jak nowicjusz - stwierdził.

Transmisja z gali Joshua-Kliczko w sobotę od 19:00 w Polsacie Sport.