POLSKA-NIEMCY 12:8!

Redakcja, Informacja własna

2017-04-21

W rozegranym w Brodnicy międzypaństwowym meczu reprezentacja Polski pokonała po ciekawym spektaklu kadrę Niemiec 12:8.

Znakomite widowisko dali w wadze do 69 kilogramów Kiwior i Baraou. Damian, który niedawno obronił tytuł mistrza kraju, przespał trochę pierwszą rundę, ale w drugiej i trzeciej wraz z rywalem stworzyli świetną bitkę. Nasz reprezentant przegrał, ale przecież nie zawsze wynik końcowy jest najważniejszy...

Liderujący chyba na dobre na naszym podwórku Gołębiewski też nigdy nie daje się nudzić kibicom. Tym bardziej, że przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę i nie bał się otwartych wymian. W drugim starciu Bartek krótkim prawym sierpem na skroń posłał Niemca na deski. Do końca trwała zażarta bitka, nagrodzona po wszystkim gromkimi brawami.

Pod nieobecność Jakubowskiego i Jabłońskiego być może najlepszy reprezentant - boksujący w wadze półciężkiej Arek Szwedowicz, już w pierwszej rundzie dał dobry boks, choć dwa razy zaspał na moment i dał się złapać lewym sierpem. Za to w drugiej dał prawdziwy koncert. Niemiec cierpiał po każdym haku na korpus, a rozpędzony pięściarz ze Szczecina karcił go ciekawymi kombinacjami na górę i dół. Obyło się bez nokdaunu, ale widać zwyżkę formy u Szwedowicza, co jest dobrym prognostykiem przed Mistrzostwami Europy.

Z niecierpliwością czekaliśmy również na konfrontację w kategorii super ciężkiej. Niedawno Aleksander Stawirej błysnął w Mistrzostwach Polski. Co prawda przegrał w finale nieznacznie z Pawłem Wierzbickim, ale po drodze odprawił dwóch groźnych rywali, a i Pawła w walce o złoto rzucił na deski, ulegając nieznacznie na punkty. Dziś jednak naprzeciw niego stanął Peter Kadiru - najlepszy zawodnik świata grup młodzieżowych w ostatnim okresie. Wydawało się, że czarnoskóry Niemiec będzie stanowił zbyt duże zagrożenie, tymczasem przez siedem minut to nasz kadrowicz przeważał. Niestety moment nieuwagi, mocny lewy hak na szczękę rywala posłał Aleksandra na deski. Pomimo sporego kryzysu Stawirej dotrwał do gongu i czekaliśmy na werdykt. Sędziowie nie byli jednomyślni. Wskazali na Niemca, ale skoro Aleksander potrafi jak równy z równym rywalizować z takimi zawodnikami, to wkrótce możemy mieć z niego naprawdę dużo pociechy...

-49kg: Jakub Słomiński vs Argishti Terteryan PKT 3:0 [2-0]
-52kg: Maciej Jóźwik vs Christopher Gorman PKT 3:0 [4-0]
-56kg: Jarosław Iwanow vs Hamsat Shadalov PKT 0:3 [4-2]
-60kg: Radomir Obruśniak vs Murat Yilderim PKT 0:3 [4-4]
-64kg: Mateusz Polski vs Kastriot Sopa RSCI 3 [6-4] - kontuzja łuku brwiowego Niemca
-69kg: Damian Kiwior vs Abass Baraou PKT 0:3 [6-6]
-75kg: Bartosz Gołębiewski vs Silvio Schierle PKT 3:0 [8-6]
-81kg: Arkadiusz Szwedowicz vs Michael Eifert PKT 3:0 [10-6]
-91kg: Jan Sosnowski vs Marco Deckmann PKT 2:1 [12-6]
+91kg: Aleksander Stawirej vs Peter Kadiru PKT 1:2 [12-8]