GUTKNECHT NIGDY NIE WRÓCI DO DAWNEJ SPRAWNOŚCI

Per Ake Persson, Boxingscene

2017-04-17

W połowie listopada Eduard Gutknecht (30-5-1, 13 KO) przegrał na punkty z Georgem Grovesem. W szatni - już po walce, zasłabł i szybko został przewieziony do szpitala. Tam natychmiast rozpoczęto walkę o jego życie.

Były mistrz Europy wagi półciężkiej i dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Długo w niej pozostawał. Dziś już wiemy, że nigdy nie wróci do pełni zdrowia.

Jego żona poinformowała, że z Gutknechtem nie można się porozumieć, bo ten nie mówi. Lekarze dają jej nadzieję, że przy długiej i kosztownej rehabilitacji być może będzie on kiedyś normalnie funkcjonował, rozmawiał z innymi, lecz o sprawności fizycznej nie ma mowy.

- Usłyszałam, że z tymi obrażeniami, jakich doznał podczas walki, to cud, że w ogóle przeżył.