PRZEPYCHANKA TYSONA FURY'EGO I MANUELA CHARRA (WIDEO)

Redakcja, Informacja własna

2017-04-10

Były mistrz wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) wdał się w małą przepychankę z Manuelem Charrem (30-4, 17 KO) podczas wizyty w Kolonii.

32-letni Niemiec wyszedł na spotkanie Anglikowi i stwierdził, że chce z nim walczyć. - Jesteś dla mnie za mały, ale chętnie z tobą zaboksuję, gdzie tylko zechcesz. Jak wrócę do boksu, na sto procent będziesz moim pierwszym rywalem - odparł Fury.

W pewnym momencie Charr nazwał Fury'ego "szaleńcem". Wtedy 28-latek, który z powodu problemów natury mentalnej postanowił w ubiegłym roku wstrzymać swoją zawodową karierę, delikatnie odepchnął adwersarza. Emocje buzowały, ale ochrona szybko rozdzieliła obu zawodników.

Już po wszystkim Fury zamieścił na Twitterze zdjęcie, jakie zrobił sobie z Charrem. Obaj pięściarze są na nim uśmiechnięci. - Why so serious - napisał Brytyjczyk.

FURY: BEZE MNIE JEST NUDNO >>>

Pauzujący od listopada 2015 roku Fury zapowiadał niedawno, że między linami ponownie zamelduje się w maju. Ostatnio przyznał jednak, że nie wrócił jeszcze nawet na salę treningową, w związku z czym jest to mało prawdopodobny scenariusz. Tym bardziej, że Anglik wciąż ma sporą nadwagę, co widać na poniższym nagraniu.