ARUM: RAMIREZ ZNISZCZYŁBY GOŁOWKINA

Keith Idec, boxingscene.com

2017-04-01

Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO) od dłuższego czasu powtarza, że chce się zmierzyć z Giennadijem Gołowkinem (37-0, 33 KO). Jego promotor Bob Arum nie ma wątpliwości, że Meksykanin z kretesem pokonałby niezwyciężonego pięściarza z Karagandy.

25-letni Ramirez, mistrz WBO w kategorii super średniej, przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 22 kwietnia potyczki z Maksem Bursakiem (33-4-1, 15 KO).

- Starcie z Gołowkinem to walka, której Gilberto bardzo chce. Zgodziłbym się na nią i na to, aby zwycięzca wziął wszystko. Myślę, że Ramirez zniszczyłby Gołowkina w taki sam sposób, w jaki zniszczył Arthura Abrahama - oświadczył Arum.

Kazach boksuje obecnie o kategorię niżej niż "Zurdo", ale jest coraz bliżej przejścia do wagi super średniej. Zanim to zrobi, chce zdobyć jeszcze pas WBO w limicie 160 funtów. Sposobność do tego może mieć już 10 czerwca, choć Billy Joe Saunders (24-0, 12 KO), właściciel wspomnianego trofeum, stwierdził w piątek, że wobec nieotrzymania od obozu Gołowkina kontraktu znajdzie sobie nowego rywala.

Gołowkin pokonał w ostatnim pojedynku Daniela Jacobsa (32-2, 29 KO), ale na tle utalentowanego Amerykanina wypadł gorzej niż na tle poprzednich rywali. Wielu podkreśla, że po "GGG", który 8 kwietnia będzie świętować trzydzieste piąte urodziny, coraz bardziej widać zaawansowany wiek.

- Jasne, że tak, wiek widać po każdym z nas. Ja mam 85 lat, też to po mnie widać. Oczywista sprawa, nie ma co do tego wątpliwości - skomentował Arum.