WHYTE CHCIAŁ SIĘ BIĆ Z JENNINGSEM NA WAŻENIU W LONDYNIE

Redakcja, iFL TV

2017-03-04

W piątek podczas ceremonii ważenia przed galą Haye-Bellew w Londynie doszło do scysji z udziałem dwóch czołowych zawodników wagi ciężkiej, Bryanta Jenningsa (19-2, 10 KO) i Dilliana Whyte'a (20-1, 15 KO). Anglik był nawet gotowy bić się z Amerykaninem.

Whyte poczuł się urażony, kiedy Jennings w dosadnych słowach powiedział, że nie jest on pięściarzem jego klasy.

- Powiedziałem mu, że możemy doprowadzić do naszej walki, że wiem, z kim mam rozmawiać. A on na to, że możemy to zrobić w tej chwili. Jak chce boksować, to zrobimy to jak należy. Facet chyba nad sobą nie panuje. Musi wziąć na wstrzymanie. Ja walczę za pieniądze. Walka bez reguł mnie nie interesuje - skomentował zawodnik z USA.

- Jennings to ci*ka. Jest jak inni Amerykanie, przyjeżdżają tu i wygadują bzdury, których nie popierają czynami. To tchórz. Zobaczcie na jego walkę z Ortizem, był wystraszony. Dzisiaj też się bał, był dosłownie przerażony! - stwierdził z kolei Brytyjczyk.

Jennings pauzuje od czasu porażki przez techniczny nokaut z Luisem Ortizem w grudniu 2015 roku. Whyte z kolei w ostatnim pojedynku, do którego doszło 10 grudnia roku ubiegłego, pokonał po trwającej dwanaście rund wojnie Derecka Chisorę. 28-latek stwierdził w piątek, że jest gotowy zmierzyć się z Chisorą ponownie, jeśli otrzyma satysfakcjonującą ofertę finansową.