BRIGGS: MAM NADZIEJĘ, ŻE BELLEW ZNOKAUTUJE I UCISZY HAYE'A

Redakcja, Sky Sports

2017-03-03

Tony Bellew (28-2-1, 18 KO) ma przed walką z Davidem Haye'em (28-2, 26 KO) spore poparcie wśród kolegów po fachu. Do życzących mu sukcesu rodaków Anthony'ego Joshuy i Derecka Chisory dołączył Amerykanin Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO).

- Chcę, żeby Bellew wygrał, bo uważam, że David to zła postać dla boksu. To taki gość, który co innego mówi, a co innego robi. Sam się o tym przekonałem, podobnie jak dwukrotnie Tyson Fury. Mam nadzieję, że Bellew go znokautuje i uciszy raz na zawsze - powiedział 45-latek.

Briggs miał walczyć z Haye'em w ubiegłym roku, ale ostatecznie nigdy do tego pojedynku nie doszło.

- Gdybym się z nim zmierzył, tobym go znokautował. I byłbym z tego powodu szczęśliwy, bo on wygaduje okropne rzeczy i cieszy się sławą celebryty. Ciekawe, czy dalej będzie z niej korzystać, jeśli Tony albo ja wybiję mu zęby - stwierdził Amerykanin.

Walka Haye-Bellew odbędzie się w sobotę w Londynie. Transmisja od 19:00 w Polsacie Sport Extra i od 23:00 w Polsacie Sport.