Danny'emu Garcii (33-0, 19 KO) nie przeszkadza rola underdoga w sobotniej hitowej walce z Keithem Thurmanem (27-0, 22 KO). Pięściarz z Filadelfii mówi, że w przeszłości wielokrotnie był już stawiany przez ekspertów na straconej pozycji i zdołał się już do tego przyzwyczaić.
W stawce potyczki znajdą się pasy federacji WBC i WBA w kategorii półśredniej. Na tej samej gali Andrzej Fonfara podejmie Chada Dawsona.
- Byłem niedoceniany przez całą karierę. Za każdym razem gdy kogoś pokonywałem, to ludzie znajdowali jakieś wymówki. A to kontrowersyjny werdykt, a to bliska walka czy cokolwiek innego. Jest jak jest. Media po prostu w taki sposób kreują mój wizerunek - mówi Garcia.
- Mimo wszystko i tak wiem, że jestem prawdziwym mistrzem. Pracuję ciężko dzień za dniem i jestem pewny wszystkiego, co robię. Zarówno media jak i inni ludzie nie muszą się o mnie martwić. Wiem, że jestem prawdziwym mistrzem i to wszystko - zakończył Garcia.