IZU UGONOH: DAŁEM Z SIEBIE WSZYSTKO

Marcin Olkiewicz, World Boxing News

2017-02-26

- Chciałem go znokautować. Taki był mój plan i naprawdę w to wierzyłem, a on niczym mnie nie zaskoczył. Udało mi się doprowadzić do celu kilka dobrych uderzeń na korpus i twarz. Breazeale pokazał jednak, że ma ogromne serce do walki. Myślę też, że pomogło mu w odniesieniu wygranej jego doświadczenie - powiedział Izu Ugonoh (17-1, 14 KO) po pierwszej zawodowej porażce.

Przypomnijmy, że urodzony w Szczecinie zawodnik wczorajszego wieczoru po dramatycznym boju uległ w piątej rundzie Dominikowi Breazeale (18-1, 16 KO). Polski pięściarz przyznał, że w kluczowym momencie pojedynku zabrakło mu "paliwa".

- Szczerze mówiąc byłem zmęczony. Dałem z siebie wszystko, co miałem. Kiedy on po liczeniu wrocił do walki nie miałem wystarczająco dużo sił, aby kontynuować realizację planu gry - wyznał Izu.

- Plan był taki, aby stopować go lewym prostym, ale nie mam zamiaru szukać teraz wymówek. Taki jest boks. To była dla mnie ogromna szansa, duży krok naprzód, miałem nadzieję, że uda mi się go postawić. Nie udało się, ale to jest część tego sportu. Nie przywykłem do porażki, ale taki dzień właśnie nadszedł. Nadal jestem jednak niebezpiecznym zawodnikiem - zakończył Izu Ugonoh.