UGONOH: LEPIEJ DLA BREAZEALE'A, ŻEBY MNIE NIE LEKCEWAŻYŁ

Bryce Wilson, boxingscene.com

2017-02-22

Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO) ostrzegł Dominika Breazeale'a (17-1, 15 KO), aby nie lekceważył go przed walką, która w najbliższy weekend odbędzie się w Birmingham w Alabamie.

Zapytany o to, czy przeciwnik go nie docenia, polski pięściarz odparł: - To możliwe, ale mam nadzieję, że tak nie jest. Dla jego własnego dobra.

Ugonoh zastąpi w ringu Artura Szpilkę, który początkowo miał boksować z Amerykaninem. 30-latek nie mógł przepuścić takiej okazji, choć przyznaje, że wolałby mieć więcej czasu na przygotowania.

- W życiu jednak nie zawsze dostajemy to, czego chcemy. Mamy to, co mamy. Za mną jeden z najlepszych obozów w karierze, wykonałem mnóstwo dobrej pracy. To było pięć tygodni pracy w wielkim skupieniu, jesteśmy dokładnie tu, gdzie chcieliśmy być - oznajmił.

Dodał, że jest świadomy zagrożen ze strony przeciwnika.

- To duży i silny zawodnik, stanie naprzeciwko niego prawdopodobnie nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Ale mam swoją szybkość. Joshua też był od niego szybszy, uważam zresztą, że poradziłby sobie Joshua lepiej, gdyby atakował tułów. Ale to tylko gadanie, sam to muszę zrobić w ringu. On tak naprawdę nie wie, z kim przyjdzie mu się zmierzyć - stwierdził.

Ugonoh zaboksuje Breazeale'em w nocy z soboty na niedzielę. Występ Polaka poprzedzi walkę wieczoru, w której Deontay Wilder (37-0, 36 KO) będzie bronić tytułu WBC w wadze ciężkiej w konfrontacji z Geraldem Washingtonem (18-0-1, 12 KO).