BRONER NIEJEDNOGŁOŚNIE WYPUNKTOWAŁ GRANADOSA

2017-02-19, Redakcja, Informacja własna

Po emocjonującej i zaciętej walce Adrien Broner (33-2, 24 KO) pokonał przed własną publicznością w Cincinnati swojego dobrego kolegę Adriana Granadosa (18-5-2, 12 KO).

Broner był na przestrzeni całego pojedynku zawodnikiem skuteczniejszym i trafiającym mocniejszymi ciosami. Według CompuBox zadał 166 celnych uderzeń z 403 wyprowadzonych, co dało mu skuteczność na poziomie 41%. Granados trafił 146 z 683 ciosów - 21%.

Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 97-93 i 96-94 na korzyść Bronera oraz 97-93 dla Granadosa.

- Granados to pięściarz światowej klasy. Wielu go unika, ale ja chciałem z nim walczyć. W pierwszej rundzie zraniłem lewą rękę, nie mogłem przez to wyprowadzać ciosów prostych. Dlatego musiałem boksować w półdystansie - powiedział po wszystkim Broner.

Pokonany z kolei zaproponował zwycięzcy rewanż, tym razem na jego terenie - w Chicago.

Podczas tej samej gali weteran Lamont Peterson (35-3-1, 17 KO) odebrał regularny pas WBA w kategorii półśredniej Dawidowi Awanesjanowi (22-2-1, 11 KO). Sędziowie punktowali jednogłośnie dla Amerykanina - dwukrotnie 116-112 i raz 115-113.

W innym ciekawym pojedynku utalentowany zawodnik kategorii półciężkiej Marcus Browne (19-0, 14 KO) znokautował w szóstej rundzie niedawnego pretendenta do tytułu WBC Thomasa Williamsa Jr (20-3, 14 KO).

<< Powrót na stronę główną <<