OBÓZ JOSHUY ROZWAŻA ZATRUDNIENIE WACHA JAKO SPARINGPARTNERA

Redakcja, Sky Sports

2017-02-09

Drużyna Anthony'ego Joshuy (18-0, 18 KO) montuje ekipę sparingpartnerów w ramach przygotowań do walki z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Pojedynek o pasy IBF/WBA wagi ciężkiej odbędzie się 29 kwietnia na stadionie Wembley w obecności dziewięćdziesięciu tysięcy kibiców.

Jednym z potencjalnych sparingpartnerów - jak zwykle w takich przypadkach, jest oczywiście nasz Mariusz Wach (32-2, 17 KO). Promujący Anglika Eddie Hearn rozważa taką opcję, choć przyznaje przy tym, że wolałby też kogoś agresywniejszego na sali treningowej. Póki co w ogóle nie ma jeszcze tematu, bo najpierw mierzący 202 centymetry Polak musi skoncentrować się na walce z Erkanem Teperem (16-1, 10 KO). Ten pojedynek zaplanowano na 18 marca w Lipsku.

Póki co dwa nazwiska są niemal pewne. Jednym z tych, którzy będą imitować poczynania Kliczki, będzie aktualny wicemistrz olimpijski wagi super ciężkiej, Joseph Joyce. A że Anglicy na brak dobrze wyszkolonych olbrzymów nie narzekają, na obozie pojawi się też inny rosły Brytyjczyk - Frazer Clarke.

- Chcemy dużych zawodników, boksujących w podobny sposób do Kliczki. Planujemy sprowadzić czterech takich pięściarzy. Clarke i Joyce dadzą Anthony'emu dobre rundy. Taki Mariusz Wach ma wielkie doświadczenie, choć czasem potrzebny jest na obozie ktoś młodszy i świeższy, kto będzie wywierał większą presję. Będzie jednak potrzebny też ktoś taki, kto będzie frustrował i umiejętnie przeszkadzał - analizuje szef stajni Matchroom.

Wach byłby o tyle cennym "transferem", że w listopadzie 2012 roku stanął na ringu w Hamburgu oko w oko z Kliczką pomiędzy linami. Przegrał walkę o trzy pasy królewskiej kategorii, lecz wytrzymał z Władimirem pełen dystans. Kilka lat później był kojarzony również z Joshuą, jednak ta opcja ostatecznie odpadła.