LAUREN: PIĄTKOWSKA JEST DOBRĄ ZAWODNICZKĄ, ALE ODZYSKAM CO MOJE

Redakcja, Boxingscene

2017-02-06

Do środy mają czas obozy Mikaeli Lauren (28-4, 13 KO) oraz Ewy Piątkowskiej (10-1, 4 KO) na dojście do porozumienia. Dla "Tygrysicy" to obowiązkowa obrona tytułu mistrzyni świata federacji WBC kategorii junior średniej. Polka wywalczyła pas WBC w połowie września.

- Ten tytuł należy tak naprawdę do mnie i jedynie odzyskam co moje - mówi pewna siebie Szwedka.

PIĄTKOWSKA MISTRZYNIĄ WBC >>>

- Oddałam pas, ale nie straciłam go przegrywając w ringu. I nie zamierzam przegrać. Piątkowska to dobra zawodniczka i czuję podekscytowanie tym pojedynkiem. Przegrała tylko raz, w dodatku niejednogłośną decyzją, będzie więc trudną przeciwniczką. Mam nadzieję, że spotkamy się w Szwecji. Powinnyśmy zresztą zmierzyć się u mnie. Jeśli Piątkowska naprawdę chce udowodnić, że jest prawdziwą mistrzynią, powinna przyjechać tutaj - uważa Lauren, która niedawno obchodziła 41. urodziny.