EWA PIĄTKOWSKA: PIERWSZA OBRONA PASA MOŻE JUŻ W KWIETNIU

Piotr Fajks, Informacja własna

2017-02-02

- Jeżeli wszystko ułoży się po naszej myśli, to już w kwietniu przystąpię do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa. Po walce czeka mnie operacja łokcia i prawdopodobnie kilkumiesięczny rozbrat z boksem - zdradza Ewa Piątkowska (10-1, 4 KO), mistrzyni świata wagi junior średniej federacji WBC.

- Mam za sobą fajny czas spędzony w Stanach Zjednoczonych, który rozpoczął się dla mnie kongresem WBC. Spotkałam mnóstwo ciekawych osobistości ze świata boksu. Później spędziłam trochę czasu z rodziną, ale nie zapominałam o treningach. Za oceanem nie miałam praktycznie żadnych obowiązków. Wstawałam rano i mogłam po prostu iść na salę. Trening siłowy przeplatałam zajęciami typowo bokserskimi - wspomina "Tygrysica".

- Pierwotnie były takie plany, żeby teraz poddać się zabiegowi łokcia, ale takie posunięcie mogłoby spowodować dłuższą przerwę w treningach, co w konsekwencji mogłoby się skończyć przymusowym oddaniem pasa. A przecież nie po to tyle pracy włożyłam, by sięgnąć po to trofeum, żeby teraz oddać pas bez walki. Prawdopodobnie będzie wyglądało to tak, że do pierwszej obrony będę zwalczała ból różnego rodzaju blokadami, co powinno mi pozwolić pracować na pełnych obrotach, bez bólu. A po walce poddam się zabiegowi i doprowadzę łokieć do pełnej sprawności. Lekarz oceni, kiedy będę mogła wejść na pełne obciążenie treningowe. Wierzę jednak, że już wkrótce rozpocznę już na dobre przygotowania - dodała Piątkowska.