BROOK: CHCĘ DAĆ KIBICOM TĘ WALKĘ, ALE KHAN KOMPLETNIE ZBZIKOWAŁ

Redakcja, Sky Sports

2017-01-25

Pomimo kolejnych nieudanych negocjacji Kell Brook (36-1, 25 KO) pozostaje otwarty na wielką walkę z Amirem Khanem (31-4, 19 KO).

Wydawało się, że do wyczekiwanego od lat pojedynku Brytyjczyków dojdzie w końcu w tym roku, ale przed kilkoma dniami obozy obu pięściarzy odeszły od negocjacyjnego stołu. Khan nalegał ponoć na procentowy podział pieniędzy 70-30, na co rywal nie zamierzał się godzić.

- Khan został znokautowany w ostatniej walce, nie wiem więc, jak to jest, że chce pociągać za sznurki. Jestem gotowy na pewne ustępstwa, byle tylko doprowadzić do tego pojedynku. Ale 70-30? Chce dać mistrzowi 30 procent? Dzieciak kompletnie zbzikował - oznajmił.

- To frustrujące. Wszyscy chcą zobaczyć tę walkę, a ja chcę ją im dać. Póki co jesteśmy jednak w ślepej uliczce - dodał.

Zawodnik z Sheffield zdecyduje wkrótce, jaki będzie jego kolejny krok. Jako mistrz IBF w wadze półśredniej zobowiązany jest do walki z Amerykaninem Errolem Spence'em Jr (21-0, 18 KO), ale niewykluczone, że wybierze inną opcję.

- Wracam na salę, zaczynam stosować dietę. Zobaczymy, czy przeniosę się do kategorii junior średniej, czy będę walczyć ze Spence'em. Myślę, że będę w stanie się określić za dwa, trzy tygodnie - stwierdził.