LARA ZNÓW RZUCA WYZWANIE NAJLEPSZYM

Redakcja, Informacja prasowa

2017-01-14

Erislandy Lara (24-2-2, 14 KO) stopując w czwartej rundzie Yuri Foremana (34-3, 10 KO) obronił pas federacji WBA kategorii junior średniej. Zaraz potem po raz kolejny rzucił rękawicę najlepszym - Gołowkinowi, Canelo i innym.

- Jestem zadowolony z tego, co pokazałem. Przeciwnik prezentuje trochę nietypowy styl, więc musiało minąć trochę czasu, zanim się do niego dostosowałem. Teraz jestem gotów na najlepszych, z Gołowkinem i Alvarezem na czele. Mogę spotkać się z każdym, kto jest tylko gotów podjąć takie wyzwanie i wyjść ze mną do ringu - mówi znakomity Kubańczyk.

- Przyjmowałem już mocniejsze ciosy, ale Lara to świetny zawodnik w szczycie formy. Wyrazy uznania dla tego mistrza - komplementował swojego pogromcę zawiedziony Foreman.

Póki co "The American Dream" będzie musiał jednak poczekać na te największe nazwiska. Gołowkin w marcu spotka się z Danielem Jacobsem, natomiast Alvarez w maju z Chavezem Juniorem. Potem prawdopodobnie "GGG" i "Canelo" staną już twarzą w twarz między sobą. Co to oznacza dla Lary? Rok szukania innych nazwisk. Opcji na szczęście ma sporo, bo choć bracia Charlo czy Andrade to jeszcze nie tak uznane marki, ale sportowo wcale tym największym nie ustępują.