GOŁOWKIN: CANELO TO DLA MNIE NIC

Redakcja, Breakfast Club / boxingscene.com

2017-01-13

Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) nie może już słuchać Saula Alvareza (48-1-1, 32 KO), który powtarza, że chce walczyć z Kazachem, ale wciąż odmawia podpisania kontraktu.

- "Canelo" to dla mnie nic. W ostatnim roku za dużo gadał, za dużo biznesu. Wiem, co to za człowiek. Gada i gada. Po każdej walce mówi, że jest gotowy na "GGG", żeby tylko dać mu rękawice, a będzie walczyć nawet jutro. Jak chcesz walki, to po prostu dawaj! Bez gadania, bez reklamy - mówi król wagi średniej.

Jest plan, aby do pojedynku Gołowkina z Alvarezem doszło we wrześniu. Negocjacje w tej sprawie już ruszyły.

- Nic nie zostało sfinalizowane. Ale dyskutujemy. Byłoby świetnie, gdyby udało się osiągnąć porozumienie. Nikt też jednak w obozie Gołowkina nie lekceważy Jacobsa - powiedział Tom Loeffler, promotor Kazacha.

"GGG" zmierzy się z Danielem Jacobsem (32-1, 29 KO), uznawanym za numer dwa w kategorii średniej, 18 marca gali w Nowym Jorku. Alvarez ma stoczyć kolejny pojedynek 6 maja.